Pióro wieczne to opowiadanie osadzone w Thornverse, opisujące śledztwo Dory i Azjela w poszukiwaniu Wiecznego Pióra i dzieje się po wydarzeniach z Heksalogii.
Opowiadanie ukazało się w 2015 w tomie opowiadań Ropuszki.
Streszczenie[]
Dora Wilk i Witkacy jadą do domów po ciężkim dniu i spotkaniu z nieco niestabilnym wyznawcą UFO. Wiedźma waca do Thornu, ale już zbliżając się do mieszkania orientuje się, że ktoś tam na nią czeka.
Kimś okazuje się Gabriel, który prosi ją o pomoc w odnalezieniu Wiecznego Pióra, artefaktu, którym Serafina wpisuje Wyroki do Księgi. W ramach pomocy przydzielił jej Azjela, który nie tylko był związany z Piórem Wiecznym, ale także cieszył się na pierwsze od kilkuset lat "wakacje".
Trop zaprowadził Dorę i aktualnego Abaddona najpierw do lokalu ze striptizem - Pętelki - do którego dostali się dzięki temu, że wiedźma jest Przyjaciółką Bestii. Azjel z radością obejrzał występ dziewczyny w fluorescencyjnej farbie, jednak przy następnym akcie śledzony przez nich cel wyszedł. Gdy podążyli za nim dotarli do baru oznaczonego ***. W środku były demony zamętu, które od razu wdały się w bójkę z Dorą. Azjel nie mógł jej pomóc z braku wyroku bez wystawiania się na potencjalną śmierć.
Kiedy sytuacja zrobiła się naprawdę groźna pojawił się As. Wyciągnął ich. Azjel wyczuł, że to on jest ostatnim ogniwem miedzy nimi a Piórem.
As poprosił Jurija o przysługę i dowiedział się kto zamówił ochronę Cieni na transakcję. Dzięki temu As, Azjel i Dora wiedzieli dokąd się udać.
Na miejscu okazało się, że sprzedawcą pióra był anioł-strażnik, a nabywcą Ibrahim. As pokonał demona strażnika, Azjel zajął się unieszkodliwieniem Cieni bez zabijania ich, a Dorze został Ibrahim, który, gdy ją tylko zobaczył, zaatakował. Na szczęście Dora miała ze sobą tazer od Leona i unieszkodliwiła demona na tyle długo, by As mógł wyteleportować go.
Azjel wziął pióro, mówiąc Dorze, że będą musieli jeszcze wybrać się do Pętelki.